Naszyjnik do stylizacji na wiosnę – kolia, a może chocker?
Naszyjnik to biżuteria, którą rzadko zakładamy na co dzień. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy jest on dużych rozmiarów. Styliści radzą: czas na zmiany.
Naszyjnik – jak go nosimy?
Zazwyczaj naszyjniki wędrują na nasze szyje, kiedy szykuje się nam duże wyjście. Ostatni raz zapewne odkurzyłyście swoją biżuterię w karnawale. To właśnie wieczorne wyjścia, koktajle, bale czy studniówki kojarzą się nam z przesytem, kiedy możemy sobie pozwolić na więcej niż na co dzień. Dlatego też wybierając się do pracy odmawiamy sobie założenia dużej biżuterii. A przecież ta jest od kilku sezonów hitem, którym powinnyśmy się cieszyć. Tym bardziej, że pewnie każda z nas ma w swojej szkatułce naszyjnik, który mógłby robić za całą stylizację. Styliści radzą, a my się do tego przychylamy, by zacząć nosić dużą biżuterię także w dzień. To doskonały sposób na poprawienie sobie humoru. W dodatku zakładając kolię do pracy w stu procentach odmienimy swoją stylizację. Myślicie, że to niemożliwe? A jednak.