bielizna letnia

Lipiec i sierpień to miesiące, które zazwyczaj są najbardziej słoneczne w całym roku. W związku z tym nasza skóra potrzebuje szczególnej pielęgnacji. Przydadzą się nie tylko kremy nawilżające, ale także odpowiednia bielizna letnia. W końcu to część garderoby, która jest najbliższa ciału. Musi spełniać standardy, które zapewnią nam komfort noszenia. Zobaczcie porady naszej stylistki.

Rodzaje materiałów

Tak jak już wspomniałyśmy, bielizna letnia powinna mieć kilka cech, dzięki którym będzie nosić się komfortowo. Pierwsza z nich to oczywiście przewiewne materiały. Tylko w takich nie będziecie się nadmiernie pocić, ani odparzać. Wybierajcie zatem materiały naturalne i pozbawione syntetyków. Najlepsza będzie oczywiście stuprocentowa bawełna. My kobiety dobrze jednak wiemy, że bielizna letnia, która dobrze nie przylega do ciała nie wygląda dobrze. Najlepiej jest więc wybrać bieliznę, która ma domieszkę lycry. W ten sposób będzie się pięknie prezentować także po zdjęciu ubrania. Dobrze jest, jeśli Wasza bielizna jest nowa i ma wstawki na przykład z koronki. To ważne, ponieważ latem nosimy różne ubrania,

dress code

Dress code to nic innego jak zbiór zasad, do których powinnyśmy się dostosować, kiedy pracujemy w biurze czy korporacji. Niektóre firmy mają swój indywidualny regulamin, w którym ściśle określa się, która część garderoby powinna mieć konkretną długość, krój lub kolor. Są jednak takie zakłady pracy, które po prostu wymagają od swoich pracowników schludnego wyglądu oraz znajomości zasad savoir vivre’u. Ma to miejsce szczególnie w takich firmach, które są nastawione na sprzedaż artykułów lub usług, czyli krótko mówiąc w takich, gdzie kontakt z klientem jest na porządku dziennym. Wszyscy dobrze wiemy, że pierwszego wrażenia nie da się zrobić drugi raz. Chcąc, nie chcąc oceniamy innych na podstawie tego jak wyglądają. Warto jest więc znać zasady, według których powinnyśmy dobierać strój do pracy oraz najczęściej popełniane błędy.

Zdarza się, że buty są niewłaściwie dobrane

Istnieje taka zasada w relacjach biznesowych. Prędzej czy później wzrok naszego współrozmówcy wyląduje na butach. Nie ma co tego kwestionować, tak się po prostu dzieje. Nawet jeśli …